SALAMANDRA {Salamander}
Klasyfikacja MM: XXX
Salamandra jest małą ogniolubną jaszczurką, która żywi się
płomieniami. Zwykle jest kryształowo biała, ale zmienia kolor na niebieski lub
szkarłatny w zależności od temperatury ognia, w którym przebywa. Salamandry
mogą przeżyć poza ogniem do sześciu godzin, jeśli będą regularnie karmione
pieprzem. Żyją tak długo, jak długo pali się ogień, z którego wyszły. Krew
salamandry ma silne właściwości lecznicze i wzmacniające.
SFINKS {Sphinx}
Klasyfikacja MM: XXXX
Egipski sfinks ma ludzką głowę i tułów lwa. Od ponad tysiąca
lat bywa wykorzystywany przez czarownice i czarodziejów do pilnowania kosztowności
i tajnych skrytek. Sfinks jest bardzo inteligentny i kocha się w zagadkach oraz
rebusach. Zazwyczaj jest niebezpieczny tylko wtedy, gdy coś zagraża temu, czego
pilnuje.
SKRZYDLATY KOŃ (zwany czasem pegazem)
{Winged Horse}
Klasyfikacja MM: XX — XXXX
Skrzydlate konie występują na całym świecie. Istnieje wiele różnych
ras, między innymi abraksan (niezwykle silny gigantyczny koń maści palomino),
aetonan (kasztanowaty, popularny w Wielkiej Brytanii i Irlandii), granian
(myszaty, wyjątkowo szybki) i rzadki testral (kary, może być niewidzialny, wielu
czarodziejów uważa, że przynosi pecha). Podobnie jak w przypadku hipogryfów,
właściciele skrzydlatych koni mają obowiązek rzucać na nie regularnie zaklęcie zwodzące
(patrz Wstęp).
Abraksan:
Aetonan:
Granian:
Darksan:
Testral :
SMOK {Dragon}
Klasyfikacja MM: XXXXX
Smoki są chyba najbardziej znanymi magicznymi zwierzętami, a
zarazem jednymi z najtrudniejszych do ukrycia. Samice bywają zazwyczaj większe
i bardziej agresywne od samców, ale nikt, poza wysoko wykwalifikowanymi i
wyszkolonymi czarodziejami, nie powinien zbliżać się do smoka bez względu na
jego pleć. Smocza skóra, krew, serce, wątroba i rogi mają wyjątkowo silne
właściwości magiczne, ale jaja smoków są zaliczone do towarów niewymienialnych
klasy A. Jest dziesięć ras smoków, choć zdarza się, ze krzyżują się między
sobą, co prowadzi do powstawania nietypowych mieszańców. Oto rasy smoków
czystej krwi:
CZARNY HEBRYDZKI {Hebridean Black}
Ten brytyjski smok jest bardziej agresywny od swojego
walijskiego ziomka. Wymaga olbrzymiego terytorium (przynajmniej sto mil kwadratowych
na jednego osobnika). Osiąga do trzydziestu stóp długości, ma szorstkie łuski, błyszczące
fioletowe oczy, a wzdłuż grzbietu rząd małych, ostrych jak brzytwa wyrostków
kostnych. Ogon smoka hebrydzkiego zakończony jest szpikulcem w kształcie grotu strzały,
a skrzydła przypominają skrzydła gigantycznego nietoperza. Żywi się głównie
drobną zwierzyną, chociaż zdarza mu się porywać duże psy, a nawet bydło. Klan
czarodziejów MacFusty, który od wieków zamieszkuje Hebrydy, jest tradycyjnie
odpowiedzialny za opiekę nad swoimi rodzimymi smokami.
DŁUGORÓG RUMUŃSKI {Romanian Longhorn}
Dlugoróg ma ciemnozielone łuski i błyszczące złote rogi, na
które nabija swoją ofiarę, aby ją upiec swoim ognistym oddechem. Sproszkowane
rogi są cennym składnikiem eliksirów. Ojczyzna dlugorogów jest obecnie
najważniejszym na świecie rezerwatem smoków, w którym czarodzieje wszystkich
narodowości mogą badać różne ich rasy. Długorogi zostały poddane programowi
intensywnego rozrodu, ponieważ ich ilość w ciągu ostatnich lat zastraszająco
spadla, głównie z powodu handlu ich rogami, które są teraz sklasyfikowane jako
materiały handlowe klasy B.
KOLCZASTY NORWESKI {Norwegian Ridgeback}
Norweski smok kolczasty jest podobny do rogogona, ale zamiast
kolców na ogonie może się poszczycić wyjątkowo wydatnymi kolcami wzdłuż
grzbietu. Jest nadzwyczaj agresywny w stosunku do osobników własnego gatunku i
obecnie należy do mniej licznej rasy smoków. Poluje na większość ssaków lądowych,
ale w odróżnieniu od innych smoków żywi się również stworzeniami wodnymi. Według
niepotwierdzonej informacji w 1802 roku norweski smok kolczasty upolował
młodego wieloryba u wybrzeży Norwegii. Jaja smoka kolczastego są czarne, a
młode opanowują umiejętność ziania ogniem wcześniej niż inne rasy (między pierwszym
a trzecim miesiącem życia).
KRÓTKOPYSKI SZWEDZKI {Swedish Short-Snout}
Krótkopyski jest ładnym, srebrnoniebieskim smokiem, którego
skóra jest poszukiwana jako materiał do robienia ochronnych rękawic i osłon.
Ogień, który wydobywa się z jego nozdrzy, ma piękny niebieski kolor i może
spopielić drzewo lub kość w ciągu kilkunastu sekund. Szwedzki smok krótkopyski
ma na sumieniu mniej ludzi niż inne smoki, ale trudno go za to chwalić, jeśli
weźmie się pod uwagę fakt, że woli żyć w dzikich i nie zamieszkanych terenach
górzystych.
OGNIOMIOT CHIŃSKI (znany czasami jako leodrakon) {Chinese
Fireball — Liondragori}
Ten jedyny smok orientalny wygląda wyjątkowo imponująco. Jest
pokryty gładką szkarłatną łuską, ma bardzo wypukłe oczy, a wokół perkatego pyska
otoczkę ze złotych kolców. Kiedy jest rozzłoszczony, z nozdrzy bucha mu ogień w
kształcie grzyba i właśnie jemu zawdzięcza swoją nazwę. Waży od dwóch do czterech
ton, samica jest większa od samca. Składa purpurowe jaja w złote cętki, których
skorupki są cennym składnikiem wykorzystywanym w chińskiej magii. Ogniomiot
jest agresywny, a zarazem bardziej tolerancyjny od większości smoków innych
ras, ponieważ zdarza mu się dzielić terytorium nawet z dwoma innymi osobnikami.
Żywi się prawie wszystkimi ssakami, ale preferuje świnie i ludzi.
OPALOOKI ANTYPODZKI {Antipodean Opaleye}
Opalooki pochodzi z Nowej Zelandii, ale zdarzało się, że migrował
do Australii, gdy na jego terytorium brakowało pożywienia. Chociaż jest to
nietypowe dla smoków, opalooki woli zamieszkiwać doliny, a nie góry. Wielkość
średnia: od dwóch do trzech ton. Jest to chyba najpiękniejszy rodzaj smoka. Ma
opalizujące perłowe łuski i lśniące, wielobarwne, bezźrenicowe oczy, od których
wywodzi się jego nazwa. Zieje jaskrawoczerwonym ogniem, ale jak na smoka nie jest
zbyt agresywny i rzadko zabija, jeśli nie jest głodny. Jego ulubionym pokarmem
są owce, ale znane są przypadki polowania na większe ofiary. Seria ataków na
kangury pod koniec lat siedemdziesiątych była dziełem samca smoka opalookiego,
który został przegnany ze swojego terytorium przez dominującą samicę. Jaja
opalookiego są bladoszarego koloru; nieświadomi mugole mylą je czasem ze skamielinami.
ROGOGON WĘGIERSKI {Hungarian Horntail}
Przypuszczalnie najgroźniejszy ze wszystkich smoków.
Przypomina wielką jaszczurkę pokrytą czarnymi łuskami. Ma żółte oczy, rogi
barwy wypolerowanego brązu i tak samo ubarwione kolce sterczące z długiego
ogona. Rogogon zieje ogniem na wyjątkowo dużą odległość (do pięćdziesięciu stóp).
Jego jaja mają kolor cementu i bardzo grube skorupki; młode rozbijają je za
pomocą kolców na ogonie, które są już dobrze wykształcone w momencie wyklucia.
Rogogony żywią się kozami, owcami i, jeśli tylko im się uda, ludźmi.
SPIŻOBRZUCH UKRAIŃSKI {Ukrainian lronbelly}
Jest to największa rasa smoków, której osobniki osiągają wagę
nawet sześciu ton. Chociaż jest pękaty i wolniejszy od żmijozęba i długoroga,
spiżobrzuch ukraiński jest niezwykle niebezpieczny, zdolny do zdruzgotania
budynku, na którym wyląduje. Ma metalicznie szare łuski, oczy koloru głębokiej
czerwieni i wyjątkowo długie, ostre szpony. Spiżobrzuchy są pod stałą obserwacją
ukraińskich czarodziejów-specjalistów, od kiedy w 1799 roku jeden z tych smoków
porwał z Morza Czarnego łódź żaglową (na szczęście pustą).
ZIELONY POSPOLITY WALIJSKI {Common Welsh Green}
Zielony smok walijski świetnie zlewa się z bujną trawą swoich
rodzinnych stron, chociaż gnieździ się w wyższych partiach gór, gdzie założono
smoczy rezerwat. Niezależnie od incydentu w Ilfracombe (patrz Wstęp), rasa ta
jest jedną z najmniej kłopotliwych, ponieważ, podobnie jak opalooki smok
antypodzki, woli polować na owce i unikać ludzi, o ile tylko nie jest przez
nich drażniona. Ryk zielonego smoka walijskiego łatwo rozpoznać, gdyż jest
zaskakująco melodyjny. Jaja zielonego smoka walijskiego są ziemistobrązowe w
zielone cętki.
ŻMIJOZĄB PERUWIAŃSKI {Peruvian Vipertooth}
Ten najmniejszy ze smoków lata najszybciej ze wszystkich smoczych
ras. Ma tylko piętnaście stóp długości, gładką łuskę koloru miedzi, z czarnym
pasem na grzbiecie. Ma krótkie rogi i wyjątkowo jadowite kły. Żywi się głównie
kozami i krowami, ale pod koniec XIX wieku tak się rozsmakował w ludziach, że
Międzynarodowa Konfederacja Czarodziejów była zmuszona wysłać do Peru łowców,
którzy przetrzebili zbyt szybko mnożącą się populację żmijozębów.
SZCZUROSZCZET {Murtlap}
Klasyfikacja MM: XXX
Szczuroszczet jest stworzeniem podobnym do szczura,
spotykanym w przybrzeżnych wodach Wielkiej Brytanii. Ma na grzbiecie narośl
przypominającą morską pierścienicę. Zjedzenie marynowanej narośli szczuroszczeta
zwiększa odporność na uroki i zaklęcia, ale przedawkowanie może spowodować, że
uszy zażywającego porosną okropnymi fioletowymi włosami. Szczuroszczet żywi się
skorupiakami, nie gardzi jednak i stopami każdego, kto jest na tyle głupi, by
na niego nadepnąć.
SZPICZAK {Knarl}
Klasyfikacja MM: XXX
Szpiczak występuje w północnej Europie i Ameryce. Mugole zazwyczaj
mylą go z jeżem. Te dwa gatunki są praktycznie identyczne, a jedynym wyjątkiem
jest ich zachowanie: jeśli jeżowi wystawi się w ogrodzie jedzenie, chętnie
przyjmie poczęstunek, natomiast kiedy jedzenie wystawi się
szpiczakowi, pomyśli, że właściciel domu chce go zwabić w
pułapkę i wobec tego zniszczy mu rośliny lub rabaty ogrodowe. Wiele mugolskich
dzieci było oskarżanych o wandalizm, podczas gdy winny był szpiczak.
ŚMIERCIOTULA (znana również jako żywy całun) {Lethifold —
Living Shroud}
Klasyfikacja MM: XXXXX
Śmierciotula jest na szczęście rzadko spotykanym
stworzeniem, występującym jedynie w tropikalnym klimacie. Przypomina czarną
pelerynę grubości około pół cala (jest grubsza, jeśli ostatnio zabiła i spożyła
ofiarę), która w nocy sunie po ziemi. Pierwsza wzmianka o śmierciotuli została
zapisana przez czarodzieja Flaviusa Belby, który miał szczęście przeżyć atak
tego złowrogiego stworzenia w 1782 roku, kiedy spędzał wakacje w Papui-Nowej
Gwinei.
Około pierwszej nad ranem, kiedy zaczął mnie morzyć sen,
usłyszałem gdzieś w pobliżu cichy szelest. Mniemając, że to tylko odgłos liści
na drzewie przed domem, przewróciłem się na drugi bok, plecami do okna, i
zobaczyłem bezkształtny czarny cień przesuwający się pod drzwiami mojej
sypialni. Leżałem bez ruchu, zastanawiając się, co może rzucać taki cień w
pokoju oświetlonym jedynie blaskiem księżyca. Mój bezruch musiał utwierdzić
śmierciotulę w mniemaniu, że jej niedoszła ofiara pogrążona jest we śnie. Ku
memu przerażeniu cień zaczął wpełzać na łóżko i poczułem na sobie lekki ciężar.
Stwór był bardzo podobny do pomarszczonej czarnej peleryny, której brzegi
falowały lekko, gdy wczołgiwał się na łóżko. Sparaliżowany ze strachu, poczułem
na podbródku jego obrzydliwy dotyk. Usiadłem. To coś zaczęło mnie dusić, powoli
pokrywając moją twarz, osnuwając się wokół ust i nosa. Opierałem się, czując,
jak otacza mnie jego zimno. Nie mogąc zawołać o pomoc, złapałem różdżkę.
Dostałem zawrotów głowy, ponieważ cień oblepił mi całą twarz i nie mogłem nabrać
powietrza, ale skupiłem się ze wszystkich sił na rzuceniu zaklęcia
oszałamiającego, a potem — ponieważ zaklęcie nie podziałało na potwora, mimo że
wywaliło dziurę w drzwiach — zaklęcia impedimento, które również nic nie dało.
Walcząc dalej zajadle, przeturlałem się na bok i spadłem na podłogę, całkowicie
już spowity śmierciotulą. Wiedziałem, że zaraz stracę przytomność.
Zdesperowany, zebrałem resztki energii. Skierowałem różdżkę w stronę zabójczych
fałdów tego stworzenia, przywołałem wspomnienie dnia, w którym zostałem wybrany
na prezesa Klubu Gargułkowego i wezwałem patronusa. Prawie natychmiast poczułem
na twarzy świeży powiew. Podniosłem wzrok i zobaczyłem, jak mój patronus rogami
wyrzuca w powietrze morderczy cień, który przeleciał przez pokój, po czym
odpełzł szybko w dal.
Jak widać z
dramatycznej relacji Belby'ego, patronus jest jedynym znanym czarem, który może
powstrzymać śmierciotulę. Ponieważ jednak śmierciotula zazwyczaj atakuje
śpiących, jej ofiary rzadko mają możliwość użyć skutecznego zaklęcia. Kiedy
ofiara zostanie uduszona, śmierciotula spożywa ją na miejscu, w jej własnym łóżku.
Później opuszcza dom trochę grubsza niż przed posiłkiem, nie pozostawiając po
sobie ani po ofierze żadnego śladu. Nie da się ustalić liczby ofiar śmierciotuli,
ponieważ nie zostawia żadnych śladów swojej bytności. Dużo łatwiej policzyć
czarodziejów, którzy, dla swoich własnych niegodziwych zamiarów, udawali, że
padli ofiarą śmierciotuli. Ostatni taki przypadek miał miejsce w 1973 roku,
kiedy czarodziej Janus Thickey zniknął, pozostawiając na nocnym stoliku
pośpiesznie skreśloną wiadomość o treści: “Och dopadła mnie śmierciotula duszę
się". Ponieważ łóżko było puste i nie poplamione krwią, dzieci i żona Janusa
były przekonane, że został pożarty przez śmierciotulę. Rodzina pogrążyła się w
żałobie, która została brutalnie przerwana, kiedy Janusa odnaleziono o pięć mil
drogi od domu z właścicielką Zielonego Smoka.
ŚWIERGOTNIK {Fwooper}
Klasyfikacja MM: XXX
Świergotnik jest afrykańskim ptakiem o wyjątkowo jaskrawym upierzeniu;
spotyka się osobniki pomarańczowe, różowe, cytrynowozielone i żółte.
Świergotniki są od dawna dostarczycielami luksusowych
piór, składają też przepięknie nakrapiane jaja. Śpiew świergotnika, choć z
początku miły uchu, po pewnym czasie doprowadza słuchacza do szaleństwa i
dlatego na sprzedawane świergotniki rzuca się zaklęcie uciszające, które należy
co miesiąc odnawiać. Posiadacze świergotników muszą mieć licencję, ponieważ ptaki
te wymagają specjalnej opieki.
Urik Kaprawe Oko usiłował swego czasu udowodnić, że śpiew
świergotnika ma zbawienne działanie zdrowotne i słuchał go przez trzy miesiące
bez przerwy. Niestety Rada Czarodziejów, której zdał raport ze swoich
doświadczeń, nie zaakceptowała tego odkrycia, ponieważ przybył na spotkanie
nago, jedynie z peruką na głowie, która po bliższym zbadaniu okazała się
zdechłym borsukiem.

























Brak komentarzy:
Prześlij komentarz